niedziela, 27 listopada 2011

Prolog.

Wpadła mi w oko już za pierwszym razem, gdy ją spotkałem. Wyglądała na niezależną i bardzo silną osobę. Bił od niej wielki temperament. Rozmawiała z koleżankami popijając Tymbarka. Nie zaszczyciła mnie ani jednym spojrzeniem... Wpatrywałem się bez zastanowienia w jej długie, blond włosy. Nie spodziewałem się, że zapadną mi w pamięć na dłużej niż pięć minut.

Zwykły dzień. Zwykłe wyjście. Zwykli ludzie. Te same twarze co zawsze. Codzienne spotkanie z kumpelami. Jednak było coś nowego. Coś świeżego. On. Chłopak wpatrujący się we mnie jak w obrazek. Nie. Nie będzie tak pięknie, mój wzrok zarezerwowany jest tylko dla wybranych. Ale nie wytrzymałam, ciekawość wygrała. Kąciki oczu powędrowały w jego stronę i zatrzymały się na czarnych oczach. Oczach które utkwiły w moim sercu na zawsze..

[...] Kiedy serce wali tak mocno i brakuje powietrza, coś ważnego dzieje się z człowiekiem. Nie ma słów na to: te, co są wydają się tanie, zużyte, nieprawdziwe. Tak się mają do uczuć, jak jarmarczne kopie oryginału van Gogha. [...]
Aleksander Minkowski ,,Dowód Tożsamości”

2 komentarze:

  1. 'mój wzrok zarezerwowany jest tylko dla wybranych' haha, padłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ej, świetne.
    dodaję do obserwowanych.
    czekam na kolejne i zapraszam do siebie : *

    OdpowiedzUsuń